Informacja o cookies
Korzystamy z plików cookies w celach statystycznych i umożliwienia funkcjonowania serwisu.
Uznajemy, że jeżeli kontynuujesz korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.
Informacje o możliwości zmiany ustawień cookies »
Zgadzam się, zamknij X
Porównaj produkty

Blog eHAKI.pl » Bagażniki, uchwyty na narty i snowboard - czy warto je kupić?

Bagażniki, uchwyty na narty i snowboard - czy warto je kupić?
Niebawem rozpocznie się sezon zimowy, tysiące ludzi uda się w góry by pozjeżdżać ze stoków na swoich deskach i nartach, zanim jednak dojadą na stok, mają dylemat w jaki sposób przewieźć swoje narty i deski snowboardowe, jednym z najczęstszych rozwiązań są uchwyty na narty. Mają wiele zalet, ale również i wad w poniższym artykule postaramy się opowiedzieć o wszystkich plusach i minusach bagażników na narty.
Wiele osób przewozi sprzęt zimowy w środku auta, to rozwiązanie jest bardzo niebezpieczne dodatkowo w niektórych krajach surowo zakazane. Najbezpieczniejszą i najlepszą formą przewozu nart jest dach samochodu, istnieją dwie możliwość przewożenia zimowego sprzętu boxy dachowe oraz bagażniki na narty i snowboard w dzisiejszym artykule przyjrzymy się tym drugim. 

Plusy uchwytów na narty

Największą zaletą uchwytów na narty jest niska cena, na rynku dostępna jest ogromna ilość uchwytów na narty ich cena zaczyna się od 100 zł do nawet 1000 zł. Dodatkowo bagażniki te w odróżnieniu od boxów dachowych zajmują bardzo mało miejsca, można je przechowywać praktycznie w każdym miejscu w naszym domu, szafie, szufladzie, małej komórce.  W tradycyjnym uchwycie, narty powinniśmy przewozić "przodem do tyłu" stawiają wtedy zdecydowanie mniejszy opór powietrza oraz nie wpadają w duże wibracje.
Sam montaż nart w takich uchwycie jest bardzo prosty, wystarczy położyć narty na uchwycie i górną część bagażnika zamknąć. Uchwyty mogą przewozić od jednej do nawet 6 par nart, lub od jednej do 4 desek snowboardowych, trzeba przyznać wynik naprawdę imponujący. 

W przypadku przewożenia nart w boksie dachowych cała woda z nart oraz śnieg zostają w środku bagażnika, jeżeli więc przewozimy w boksie oprócz nart, różnego rodzaju torby i ubrania najczęściej będą one mokre, przy tradycyjnych uchwytach na narty ten problem nie występuje.

Uchwyty na narty nie stawiają dużych oporów powietrza, przez co nie podnosi się spalanie samochodu z głośnością bywa różnie, najczęściej boxy emitują mniejszy poziom hałasu.

Minusy uchwytów na narty

Największym minusem przewożenia nart w tradycyjnych uchwytach jest fakt, iż narty, a w szczególności wiązania są bardzo narażone na działanie warunków atmosferycznych oraz soli drogowej. Praktycznie po każdej wycieczce z tego typu rozwiązaniem powinniśmy udać się na serwis nart celem przesmarowania, gdy tego nie zrobimy narażamy nasz sprzęt na korodowanie. Zdarzały się przypadki w których zapięcia po przez zanieczyszczenie solą nie działały prawidłowo i podczas upadku narciarza buty nie wypinały się, wiadomo do jakiej tragedii może to doprowadzić.

Negatywnym aspektem użytkowania bagażników na narty jest zwiększony poziom hałasu w środku kabiny, jest to spowodowane nieregularnymi oraz nie aerodynamicznymi kształtami sprzętu zimowego. Przez co podróżowane w dłuższych trasach staje się dość mocno uciążliwe. 

Kolejnym minusem bagażników na narty jest ich ograniczona funkcja, dość często zdarza się, że narty mają wysokie wiązania, praktycznie zawsze wyklucza to użytkowanie takich bagażników, ponieważ wiązania kolidują z dachem samochodu. Co prawda są uchwyty wyposażone w specjalne podkładki zwiększające dystans między dachem, a bagażnikiem, natomiast nie zawsze to pomaga. W takich sytuacjach jesteśmy zmuszeni do przewożenia nart lub snowboard'u w boksie dachowym.
 

Różnice między tanimi uchwytami, a tymi z wyższej półki

Wydawać by się mogło, że w urządzeniu tak prostym w budowie jakim są uchwyty na narty i deski nie da się wymyślić czegoś nadzwyczajnego oraz, że wszystkie produkty są do siebie bardzo podobne i różni je jedynie logo producenta i cena. Nic bardziej mylnego jest kilka ważnych rzeczy na które należy zwrócić uwagę. Po pierwsze jakość użytych materiałów w przypadku droższych uchwytów stosowana jest zupełnie inna guma, która dotyka sprzętu zimowego, element ten jest bardzo narażony na działanie soli, którą posypywana jest droga, niestety tańsze produkty z reguły są na jeden sezon, guma dość szybko się starzeje i po prostu parcieje przez co bagażnik nadaje się do wyrzucenia. Po drugie miękkie tworzywo stosowane w droższych uchwytach nie rysuje sprzętu zimowego.

Kolejną różnicą jest system montażu, droższe uchwyty bez problemu możemy założyć zarówno na belki stalowe jak i belki aluminiowe z rowkiem T. Niestety tańsze bagażniki basują wyłącznie na belki stalowe. Do samego montażu bagażnika na belkach nie są potrzebne narzędzia jest to standardem w bagażnikach w cenie od 200 zł. Czas montażu zazwyczaj nie przekracza 20 minut, w najdroższych bagażnikach da się założyć bagażnik na belkach nawet w 3 minuty natomiast w najtańszych czas montażu znacznie przekracza 20 minut. 


Jedną z większych różnic między tańszymi modelami, a tymi z "wyższej półki" jest możliwość przewożenia niestandardowych "grubszych nart" lub desek. Modele THULE z serii SNOWPACK oraz WHISPBAR WB300 wyposażone są w zintegrowany system sprężynowy, który rozciąga się i dostosowuje się do każdego rodzaju sprzętu zimowego, niestety takie rozwiązanie ma swoje minusy, mianowicie, cenę takie uchwyty zaczynają się od 600 zł.





Bezpieczeństwo oraz atesty to kolejna rzecz różniąca uchwyty narciarskie, tańsze najczęściej nie mają żadnych atestów typu TÜV, CITY CRASH czy DEKRA, a należy pamiętać, że bezpieczeństwo przewożonego sprzętu oraz innych użytkowników dróg jest najważniejsze. Tańsze bagażniki nie są zabezpieczone przed kradzieżą dlatego warto dołożyć kilkadziesiąt złotych i kupić uchwyt, który wyposażony jest w zamki antykradzieżowe. 

Podsumowanie

Reasumując uchwyty na narty, jak wszystko na rynku mają swoje plusy i minusy, to ciekawe rozwiązanie dla osób, które nie mają miejsca w garażu lub podróżują na krótkich odcinkach. Jednak z racji mocnego narażenia wiązań na działanie soli drogowej dla osób nieidących na kompromis oraz ceniących bezpieczeństwo lepszym rozwiązaniem będzie box dachowy. 
Westfalia
Thule
Brink
Brenderup4